Co do zasady istnieje możliwość wcześniejszej spłaty auta finansowanego leasingiem. Jednak jest to możliwe nie wcześniej, niż po minimalnym okresie amortyzacji pojazdu, czyli dopiero po upływie 24 m-cy. W tym celu należy złożyć do finansującego wniosek o wcześniejszą spłatę. Wnioski zazwyczaj otrzymują pozytywną decyzję. Wcześniejsza spłata auta w leasingu wiąże się ze zmianą harmonogramu spłat rat leasingowych.
W celu weryfikacji, czy poniesiemy koszty związane z wcześniejszą spłatą auta w leasingu należy zapoznać się z Tabelą Opłat i Prowizji. W tym dokumencie zamieszczone są wszystkie koszty dodatkowe związane z obsługą administracyjną umowy leasingu. Jeśli leasingodawca zaproponował nam zryczałtowaną opłatę za Tabelę Opłat i Prowizji, z reguły koszt zmiany harmonogramu spłat jest w niej zawarty. Jeśli nie, prawdopodobnie trzeba będzie zapłacić za usługę dodatkową.
Decydując się na leasing operacyjny musimy wziąć pod uwagę to, na czym najbardziej nam zależy – na niskiej racie czy niskim koszcie leasingu. Aby zminimalizować koszt leasingu należy uwzględnić poniższe parametry:
Takie parametry pozwolą nam uzyskać najniższy możliwy koszt finansowania zgodnie z obowiązującą aktualnie stawką WIBOR.
Należy pamiętać przy tym, ze decydując się na powyższe parametry zwiększamy wysokość rat leasingowych. Z drugiej zaś strony, raty leasingu są przecież kosztem uzyskania przychodu dla przedsiębiorcy, dlatego warto rozważyć takie rozwiązanie.
Wykup w leasingu operacyjnym jest ostatnią ratą, zamykającą umowę leasingu. Maksymalna wartość wykupu zależna jest od okresu finansowania. Najbardziej powszechną wysokością raty wykupu z leasingu dla okresu 24 m-cy jest równowartość 50% wartości przedmiotu leasingu. Dla okresu 36 m-cy jest to 40% wartości początkowej przedmiotu leasingu. Dla 48 m-cy zazwyczaj jest to 30% wartości środka trwałego. Dla okresu 60 m-cy jest to 20%-25% wartości początkowej.
Ostateczna wartość wykupu może się różnić w zależności od podmiotu finansującego. Zdarza się, że wysokość wykupu z leasingu ustalana jest indywidualnie na podstawie specyfikacji technicznej przedmiotu leasingu.
Wstępna Opłata Leasingowa (WOL), zwana inaczej czynszem inicjalnym, to opłata która jest kolejnym krokiem transakcji po podpisaniu przez leasingobiorcę umowy leasingu. Często jest ona traktowana przez leasingodawców jako „uprawomocnienie” podpisanej umowy. Ogólnie przyjętymi wartościami czynszu inicjalnego są wpłaty w wysokości od 0% do 45% wartości przedmiotu leasingu.
Należy dodać, iż Wstępna Opłata Leasingowa stanowi dla przedsiębiorcy jednorazowy koszt uzyskania przychodu.
Leasing konsumencki to forma finansowania pojazdu o niemal identycznej charakterystyce co leasing dla firm. Z tą różnicą, że konsument, czyli osoba fizyczna nie prowadząca działalności gospodarczej, nie zyskuje w tej sytuacji korzyści podatkowych.
Podobnie jak w przypadku klasycznego leasingu, tak i w wynajmie długoterminowym możemy dokonać cesji umowy, którą zawarliśmy na okres kilku lat. Jeżeli z jakiegoś powodu planujemy wcześniej zakończyć umowę, to cesja może okazać się bardziej korzystnym rozwiązaniem, niż spłata pozostałych rat lub kara za przedterminowe zerwanie umowy.
Cesja charakteryzuje się kilkoma elementami, o których należy wspomnieć. Przede wszystkim obwarowana jest opłatą administracyjną, którą ponosi cendent, czyli osoba która chce zrzec się prawa do określonego przedmiotu umowy. Wysokość opłaty za cesję jest z góry ustalona, nie podlega negocjacjom. Można odnaleźć ją w Tabeli Opłat i Prowizji, którą Klient podpisuje wraz z umową wynajmu długoterminowego.
Częstą praktyką wśród osób, które chcą dokonać cesji umowy jest przeniesienie wysokości tej opłaty na cesjonariusza, czyli nowego nabywcę pojazdu. Niemniej należy pamiętać, że nowy właściciel nie ma obowiązku ponoszenia kosztów cesji, natomiast jeśli zgodzi się na takie rozwiązanie to jest to wyłącznie dobrowolne uzgodnienie pomiędzy stronami.
Co ważne, cesja przedmiotu wynajmu musi odbywać się w tym samym banku / firmie, w której umowa została pierwotnie zawarta. Nie ma możliwości zmiany finansującego podczas trwania umowy wynajmu. Dodatkowo należy mieć na uwadze, że cesji dokonać można jedynie na warunkach, które zawarł obecny cesjonariusz. Nie możemy więc wydłużyć okresu finansowania, zrezygnować z dodatkowego kompletu opon czy dodatkowych usług. Przedmiot leasingu / wynajmu bierzemy w takiej dokładnie w takiej formie i na takich warunkach, jakie obowiązywały w momencie wejścia w życie umowy o wynajmie długoterminowym.
Wbrew pozorom nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Obydwa systemy mają zarówno wady i zalety, które w przypadku wynajmu długoterminowego staraliśmy się jak najdokładniej wyjaśnić i opisać. Każdy potencjalny Klient powinien indywidualnie rozważyć cechy obu rozwiązań finansowania pojazdu. W przypadku wynajmu należy pamiętać, że prawdopodobnie docelowo pojazd po okresie finansowania nie stanie się naszą własnością. Oczywiście w umowie znajduje się zapis o możliwości wykupu auta ale rzeczywistość pokazuje, że proponowane przez wynajmujących ceny wykupu mocno odbiegają od realnej wartości rynkowej. Mówiąc krótko – Klient otrzymuje mało atrakcyjną wartość wykupu, która zniechęci go do wykupienia auta po wynajmie długoterminowym. Samochód z wynajmu trafi na rynek aut poleasingowych, gdzie zostanie sprzedany jako auto z niskim przebiegiem, serwisowane w ASO, od pierwszego właściciela, bezwypadkowy (zazwyczaj). To powoduje, że auta poleasingowe stanowią łakomy kąsek dla kolejnych nabywców.
Niewątpliwą zaletą wynajmu długoterminowego są jednak korzyści podatkowe wynikające chociażby z braku konieczności odprowadzenia podatku dochodowego po wykupie auta czy też dodatkowe usługi w ramach jednej raty tj. obsługa serwisowa, zryczałtowane stawki za ubezpieczenie OC/AC/NNW w płatnościach dzielonych na 12 miesięcy, czy też dodatkowy komplet opon zimowych.
Kolejną zaletą wynajmu długoterminowego jest fakt, że decydując się na ten rodzaj finansowania możemy co kilka lat cieszyć się nowym autem prosto z salonu. Rynek motoryzacyjny zmienia się dość dynamicznie, trendy rynkowe zmieniają się w sposób ciągły, a nawet potrzeby użytkowników również są zależne od obecnych okoliczności. Decydując się kilka lat temu na wynajem hatchbacka mogliśmy nie wziąć jeszcze pod uwagę faktu, że powiększy nam się rodzina i będziemy potrzebować większego auta.
Bez obaw, jeśli Klient zamówi auto z produkcji (która w dzisiejszych czasach może wydłużyć się nawet do roku) i podpisze umowę, nie jest to równoznaczne z koniecznością płacenia rat wynajmu długoterminowego za auto, którego fizycznie nie odebrał. Sytuacja ta dotyczy zarówno leasingu operacyjnego jak i wynajmu.
Warunkiem rozpoczęcia umowy, a więc terminem od którego rozpoczyna się naliczanie raty wynajmu jest zarejestrowanie pojazdu przez CFM (lub podmiot rejestrujący). Co ważne, od momentu rejestracji do chwili odbioru samochodu od dealera może upłynąć kilka dni roboczych, czasami około tygodnia. Po swojej stronie dealer przed wydaniem auta Klientowi zobowiązany jest do technicznego przygotowania pojazdu a cała procedura musi odbyć się krok po kroku. Techniczne przygotowanie auta to tzw. przegląd zerowy (PDI), który polega m.in. sprawdzeniu układu chłodzenia, hamulcowego, oświetlenia zewnętrznego
i wewnętrznego, sprawności systemów pokładowych, kontroli płynów eksploatacyjnych oraz przede wszystkim rozklejeniu auta z folii ochronnych, w których auto przyjeżdża z fabryki.
Ostatnim elementem, który wpływa na termin wydania auta jest płatność finansującego CFM do dealera. W zależności od skonstruowanej pomiędzy podmiotami umowy, płatność odbywa się po rejestracji lub po przekazaniu do CFM protokołu odbioru pojazdu.
To bardzo często zadawane przez potencjalnie zainteresowanych wynajmem długoterminowym użytkowników. Wynika głównie z przekonania, że rata za auto używane
z uwagi na jego niższą wartość, będzie wynosiła sporo mniej niż rata wynajmu auta nowego. To zasadniczy błąd. Co prawda rata wynajmu za używany pojazd prawdopodobnie będzie niższa niż za nowe auto, ale różnice nie muszą wcale być znaczące. Choć powszechnie wiadomo, że najbardziej na wartości tracą auta nowe (nawet do 10% po opuszczeniu bram salonu!), to pod uwagę należy wziąć jeszcze inne aspekty. Po pierwsze wartość rezydualna auta 3-4 letniego (w zależności od marki, modelu, silnika, skrzyni, wyposażenia, aktualnego przebiegu) waha się w granicach 50%-60% wartości początkowej. Deprecjacja, czyli miesięczna utrata wartości ma wyższy wskaźnik w ujęciu procentowym (%) niż w przypadku auta nowego. Pojazd taki ma również określony przebieg i zazwyczaj nie chroni go już gwarancja producenta, co ma istotny wpływ na wysokość raty serwisowej zakładającej pewnego rodzaju bufor potencjalnych usterek.
Kolejną kwestią jest ubezpieczenie używanego pojazdu, które dla starszych aut jest po prostu droższe niż dla pojazdów nowych. Ponieważ wartość rezydualna RV, serwis
i ubezpieczenie są kluczowymi składowymi do wyliczenia raty wynajmu długoterminowego – często wynajem auta używanego jest nie do końca opłacalną inwestycją.
Ostatnią lecz niezwykle ważną rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę podczas rozważenia wynajmu auta używanego jest jego stan techniczny i wizualny. Należy pamiętać, że zwrot takiego auta finansującemu może być powodem sporów o jego stan względem stanu początkowego w momencie rozpoczęcia wynajmu. Jeśli wszystkie ewentualne, dotychczasowe szkody nie zostaną skatalogowane z „chirurgiczną” precyzją, to podczas oględzin pojazdu przy zwrocie trudno będzie udowodnić czy dana szkoda została zrobiona przez obecnego użytkownika czy miała miejsce już wcześniej. Sytuacja rozwiązuje się samoistnie, gdy finansujący przed wydaniem auta kolejnemu użytkownikowi dokona wszelkich napraw blacharsko-lakierniczych i detalingowych. Musimy być jednak bardzo ostrożni i dokładnie obejrzeć auto przed odbiorem, zdarzają się bowiem sytuacje źle wykonanej naprawy, za które później będzie trzeba się tłumaczyć.
Decydując się na wynajem długoterminowy jednym z elementów potrzebnych do wyliczenia raty wynajmu jest deklarowany przebieg roczny. Na jego podstawie oceniana jest wspomniana już wartość rezydualna (RV) oraz częstotliwość interwałów serwisowych. Klient już na etapie przygotowania oferty wynajmu musi wiedzieć dokładnie jaki przebieg zrobi wybranym autem by potem, przy przekroczeniu deklarowanego przebiegu nie narazić się na konieczność dopłaty tzw. nadprzebiegu.
Nadprzebieg – jest to każdy dodatkowy kilometr poza tym, który został zadeklarowany podczas podpisania umowy wynajmu. Koszty za dodatkowo przebyte kilometry są kwestią indywidualną każdej firmy finansującej CFM ale ich wartości wahają się w granicach 0,25 zł do 0,50 zł. Oznacza to, że każdy dodatkowo wygenerowany na liczniku 1000 km będzie kosztował użytkownika 250 zł przy założeniu powyższej minimalnej stawki (stawki podaje się kwocie netto). Jest to więc sytuacja totalnie nieopłacalna dla korzystającego, dlatego lepiej
z góry założyć nieco wyższy przebieg podczas podpisywania umowy. Występuje wtedy zjawisko tzw. niedobiegu i w teorii finansujący powinien rozliczyć jego koszty na poczet wpłaconych rat, w rzeczywistości jednak taka sytuacja ma miejsce niezwykle rzadko
i oddajemy po prostu auto z niewykorzystanym przebiegiem. Należy pamiętać również, że deklarowany roczny przebieg pojazdu nie powinien być traktowany dosłownie. Tak naprawdę liczy się przebieg końcowy auta w chwili oddania finansującemu.
Jeżeli deklarujemy 15 000 km rocznie przebiegu to w skali 3 lat przebieg pojazdu po prostu nie może przekroczyć wartości 45 000 km. Możemy natomiast w pierwszym roku użytkowania przejechać autem na przykład 20 000 km, w kolejnym roku 10 000 km i w ostatnim 15 000 km. Rzecz jasna podane wartości są przybliżone i mają na celu jedynie zobrazowanie sytuacji związanej z przebiegiem końcowym.
W przypadku gdy Klient zadeklaruje niższy przebieg niż ten, który realnie przejeżdża, nie oznacza to od razu konieczności dopłaty za nadprzebieg. Częstsze wyjazdy poza miasto, przeprowadzka w odległe od poprzedniego miejsce zamieszkania czy poszerzenie obsługiwanego przez handlowców rejonu – są to okoliczności, które spowodują, że korzystający nie będzie w stanie zmieścić się zadeklarowanym przebiegu. Z reguły finansujący dopuszcza możliwość rekalkulacji oferty wynajmu (niektórzy dopuszczają bezpłatnie taką możliwość wyłącznie raz na cały okres finansowania).
Następuje wtedy ponowne przeliczenie wartości rezydualnych z uwagi na wyższy przebieg auta i dostosowanie do niego raty wynajmu długoterminowego. Z pewnością takie rozwiązanie będzie bardziej optymalne pod względem kosztów dla użytkownika niż przekroczenie przebiegu i dopłata za nadprzebieg. Z reguły każde dodatkowe 5 000 km kosztuje około 50-70 zł netto do raty (CFM ustala to indywidualnie). Nie jest więc to kwota zawrotna, dlatego dobrą praktyką jest podanie do kalkulacji lekko zawyżonego przebiegu względem tego, który faktycznie zrobimy. Oszczędzi nam to czasu i kosztów administracyjnych związanych
z rekalkulacją umowy.
Dziękujemy za wpisanie się na listę odbiorców newslettera motoklubu